• JULIAN PRZYBOŚ

        Polski poeta, eseista, krytyk. Żył w latach (1901-1970)

        Na świadectwach, wzbici w radość, odlecieli uczniowie,
        drży powietrze po ich śmigłym zniku.

        Wakacje, panie profesorze! Pora
        trzepać wesoło słowa jak futra na wiosnę
        oraz
        czasowniki przez dni lata odmieniać!

        - -

        Wóz przetoczył się z nagła - i w łozinie zzieleniał.
        Tylko pustki rozpryśniętej w słońcu - udar.
        Skacząc z bryczki, zaoczę:

        Bosonogi gęsiarek biegł, zaczerpnął ze źródła,
        znikł, jak gdyby on wybiegał
        potoczek.

        - -

        Okolicę, serce wyniosłe, przeszywa na przestrzał
        strumień!
        Lecz z połogich pagórków - wahającą się odpowiedź -
        inne wzgórze - dalszą górę kołysze.

        Jak ten skryty poryw widoku i ciszę zatuloną w szumie
        szeptanymi pytaniami - wydać?

        Jakże w cieniu, pod lipą - przys
        łowieć?